Weekend na drogach powiatu ostrowieckiego
Spore kłopoty czekają 6 mieszkańców powiatu ostrowieckiego, którzy pomimo spożytego wcześniej alkoholu wsiedli za kierownicę swoich pojazdów, nie zważając na to, jak poważne stanowią zagrożenie. Niechlubnym rekordzistą okazał się 24-latek, który kierował hulajnogą elektryczną mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz zatrzymani nieodpowiedzialni kierowcy ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.
W miniony weekend policjanci z ostrowieckiej komendy przebadali 1470 kierujących. Niestety nie wszyscy byli trzeźwi. Jako pierwszy w miniony piątek tj. 13 czerwca br. w ręce ostrowieckich policjantów „wpadł” 24- latek. Do jego zatrzymania doszło około godziny 23.30 na ul. Długiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mundurowi od razu zwrócili uwagę na użytkownika hulajnogi elektrycznej, który po ścieżce rowerowej jechał tzw. „zygzakiem”. Jak się okazało powodem jego zachowania był nadmiar wypitego przez niego alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Następnego dnia kwadrans po godzinie 9.00 policjanci z ostrowieckiej drogówki zatrzymali na ul. Kaznodziejskiej w Kunowie kierowcę volkswagena. Jak się okazało 45-letni ostrowczanin wsiadł za „kółko” swojego pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. Ponadto nie zostawał się do orzeczonego przez miejscowy sąd zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kolejno tego samego dnia o godzinie 18.00 w miejscowości Jastków mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 64-letniego kierowcę pojazdu marki Opel. Mieszkaniec gminy Ćmielów odważył się kierować swoim autem mając ponad 1 promil alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia na listę nieodpowiedzianych kierowców wpisał się również 43-latek, który w miejscowości Garbacz zignorował wyraźny sygnał wydany latarkę służbową do zatrzymania w wyznaczonym miejscu przez policjanta. Za kierującym volkswagenem natychmiast ruszyli mundurowi, którzy podjęli próbę jego zatrzymania za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Pirat drogowy jednak nie reagował na wydawane polecenia przez stróżów prawa. Dopiero po chwili kiedy wjechał na teren prywatnej posesji zatrzymał swój pojazd. Uciekinierem okazał się 43-letni mieszkaniec gminy Waśniów. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Z kolei w nocy z soboty na niedzielę po godzinie 3.00, w miejscowości Denkówek 48-letni kierowca pojazdu marki BMW wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Po czym pozostawił swoje auto i oddalił się z miejsca zdarzenia. Został on ujawniony w pobliskich zaroślach. Badania alkomatem wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo została mu pobrana krew do badań.
Jako ostatni w ten weekend w ręce mundurowych trafił 40-letni kierowca motoroweru, który został ujęty przez pracownicę jednej ze stacji paliw w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mężczyzna kierował swoim jednośladem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak ustalili stróże prawa ostrowczanin posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Obywatelska postawa interweniującej kobiety zasługuje na pochwałę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Następnie taką osobę należy niezwłocznie przekazać funkcjonariuszom Policji.
Przypominamy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Natomiast za złamanie prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Opr. EW
Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim